Rozdział 49 Kłótnia w dormitorium
Aurorzy odprowadzili Sarę i Harry'ego na peron. W pociągu Sara siedziała w przedziale z Harrym i Ronem. Hermiona poszła do innego przedziału. Pod koniec jazdy jednak przyszła. Sara wygłupiała się z Harrym i Ronem. W końcu dojechali do Hogwartu. Gdy podeszli do powozów Harry zatrzymał się. -Harry co jest?-Zapytała Hermiona. -Co to jest? To co ciągnie powozy. -To sa Testrale. -Powiedziała Sara -widzą je tylko ci którzy widzieli czyjąś śmierć. -A więc ty... Widziałaś jak ktoś umiera?-zapytał Harry. -No tak. Raz jakiś gościu przyszedł do mojego ojca, no i mój ojciec się wkurzył i go zabił. Sara z Hermioną, Ronem, Harrym i Neville'm wsiedli do powozu. Była tam już Luna. -Cześć Luna. -Przywitała się Sara. -Witaj Sara. -To jest Luna Lovegood. Jest z Ravenclawu.-Sara przedstawiła Lune przyjaciołom. Po jakimś czasie dojechali. Weszli do wielkiej sali i zajęli miejsca przy stole. Chwilę później na talerzach pojawiło się jedzenie. Sara zaczęła nakładać po trochę wszystkiego na talerz