Rozdział 89 Dobra strona Draco
-Neville!-krzyknęli wszyscy radośnie. -No cześć.-przywitał się i uśmiechnął. -Jak ty wyglądasz.-powiedziała Hermiona. Neville miał na twarzy liczne rany. -Ach to... Seamus wygląda gorzej. Sami zobaczycie. To chodźmy do Hogwartu. -Tak chodźmy.-poparł Neville'a Harry. Wszyscy weszli do ciemnego tunelu i szli za Naville'm. -Na mapie Huncwotów tego przejścia nie było.-powiedział Harry. -Bo to istnieje od niedawna.-oznajmił Neville. -Ale co ci się stało, że masz tyle ran?-zapytał Ron. -Carrowowie lubią za wszystko karać. Ostatnio kazali nam ćwiczyć zaklęcie Cruciatus na pierwszoroczniakach. Nie zgodziłem się. W końcu doszli do jakiś drzwi. Neville wyszedł pierwszy. -Mam dla was niespodziankę.-powiedział do tłumu uczniów. -Oby nie żarcie od Aberforta. Bo to niestrawna niespodzianka.-powiedział Seamus. Neville uśmiechnął się i otworzył szerzej drzwi, które okazały się być obrazem. Sara, Harry, Hermiona i Ron zostali oślepieni światłem. Gdy tylko uczniowie