Rozdział 8 Blizna

Gdy Sara się obudziła zauważyła że była w skrzydle szpitalnym.
-Jak się czujesz?-zapytała pani Pomfrey
-Ym dobrze, a tak w ogóle to ile już tu jestem??-zapytała Sara
-No ominęła cię noc duchów. Jest 1 listopada-odpowiedziała pielęgniarka
-Dobrze, a czy mogę już iść?-zapytała Sara
-O nie! Ostatnio cię wypuściłam i widzisz znów zemdlałaś, a powiedz mi jak to się stało?
-No zaczęła mnie głowa boleć w tym miejscu- Sara pokazała część czoła zasłoniętego włosami- i zemdlałam.
Pani Pomfrey odgarnęła włosy z Sary czoła i gwałtownie się przesunęła zasłaniając usta z przerażenia.
-S-s-siedź tu ja zaraz wrócę.-wyjąkała pielęgniarka
-Hmm co ona tam zobaczyła?-powiedziała Sara do siebie.
Wzięła lusterko które leżało na półce koło łóżka i zobaczyła bliznę w kształcie błyskawicy taką jaką miał Harry.
Pani Pomfrey wróciła z profesorem Dumbledorem.
-Proszę zobaczyć na jej czoło- powiedziała cicho.
Dumbledore podszedł do Sary i odgarnął włosy z jej czoła. Gdy przyszedł profesor Snape.
-Co się dzieje ?- zapytał chłodno lecz gdy zauważył bliznę osłupiał.
-Sara skąd... jak zrobiłaś tą bliznę?-zapytał Dumbledore
-Ja nie wiem. Pierwszy raz ją widzę.-powiedziała
-Kłamiesz!-krzyknął Snape
-A niby po co miałabym kłamać w sprawie jakiejś głupiej blizny?-zapytała Sara
-Morze się okazać nie taka głupia.-Powiedział Dumbledore
Dumbledore i Snape wyszli.
-Proszę pani mogę wyjść?-zapytała Sara pielęgniarkę.
-Tak tak...
Sara wybiegła z pokoju i pobiegła za Dumbledorem. Usłyszała kawałek rozmowy.
-Severusie wiesz co to oznacza?
-Voldemort znów atakuje, ale jak skąd ona ma tą bliznę?
-Nie wiem może...
Reszty zdania Sara nie dosłyszała bo wpadła na Harry'ego idącego najwyraźniej do niej.
-Sara co ty tu robisz?-zapytał- nie powinnaś leżeć w skrzydle szpitalnym?
-Pani Pomfrey mnie wypuściła. Muszę ci  coś powiedzieć, ale Hermiona i Ron musz a przy tym być- powiedziała Sara.
Sara i Harry poszli do dormitorium gdzie Ron i Hermiona czekali na niego.
-Harry.. o cześć Sara jak się czujesz?-zapytała Hermiona
-Dobrze, ale muszę wam coś powiedzieć. O tym dowiedziałam się w skrzydle szpitalnym.-powiedziła niepewnie.
Sara odgarnęła włosy z lewej strony czoła. Wszyscy osłupieli na widok tej blizny.
-Ale jak.... skąd to masz.....?-zapytał Harry
-O to samo pytał się Dumbledore, ale ja pierwszy raz to wiedzę. Szłam za Snapem i Dambledorem i usłyszałam ich rozmowę. Mówili że..... Voldemort znów atakuje.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozdział 39 Pierwsza lekcja oklumencji

Rozdział 45 Dzień z Draco

Rozdział 25 Nora