Rozdział 30 Pierwszy dzień szkoły

Sara szła w tłumie uczniów do zamku.Gdy była już w sali wejściowej ocierała łzy żeby nie było widać że płakała.Weszła razem z tłumem do wielkiej sali i usiadła z dala od Harry'ego,Rona i Hermiony, bo nie miała zamiaru z nimi rozmawiać.Nie słuchała co mówi dyrektor,tylko wpatrywała się w pusty talerz i rozmyślała.Z zamyślenia wyciągnął ją dopiero Fred.
-Cześć co taka siedzisz, podobno spędziłaś całą drogę do Hogwartu z Malfoyem prawda?
-Rozmawiałeś z tamtą cudowną trójką?-wskazała na Harry'ego Rona i Hermionę
-Eeee no można tak powiedzieć.A siedziałaś z nim?
-Boże.Tak! Siedziałam z nim bo to mój przyjaciel i poprosił mnie o to!
Fred zaniemówił,a gdy usłyszał słowo przyjaciel wytrzeszczył oczy.
-Eeee... ty... on... to znaczy... wy... jesteście przyjaciółmi?-zapytał zaskoczony
-Tak a o cię to obchodzi?!
-No dobra nie krzycz.Mam coś dla ciebie-wyciągnął z kieszeni Elizę-gdy byłem w waszym przedziale przykleiła się do mnie, a Blu jest z Ronem, jakby co.
-Spoko.Dzięki.
Sara wzięła od Freda Elizę i położyła ją na kolanach.Fred odwrócił się od niej i zaczął rozmawiać z  Lee Jordanem.Sara wróciła do zamyśleń.Gdy pojawiło się jedzenie nawet na nie nie spojrzała.Nagle Eliza zaczęła miauczeć i drapać Sarę w nogi.
-Oh... wybacz ostatnio cię zaniedbałam.-powiedziała do kotka po czym wzięła nałożyła na swój talerz spory kawał mięsa.Po czym dała je Elizie na puste miejsce koło siebie, a kot z zapałem zaczął jeść.Gdy uczta skończyła się Sara wraz z innymi gryfonami do pokoju wspólnego.Gdy była w środku od razu poszła do swojego dormitorium.Były tam już jej rzeczy.Położyła Elizę na łóżku po czym ta od razu zasnęła.Sara poszła do okna i patrzyła na błonia.Po chwili z zamyśleń wyrwała ją Hermiona.
-Cześć czemu z nami nie siedziałaś?-zapytała
-Nie chciałam słuchać waszych rozmów o mnie i o Draco.
-Aaa tak rozumiem,ale Sara...
-Jeśli to ma być kolejny wykład o tym że powinnam zerwać moją przyjaźń z Draco to sobie odpuść.
-N-nie ja po prostu chcę szczerze porozmawiać.
-No dobra.
-Ty... ty go naprawdę lubisz?
-Hermiona już wam mówiłam to mój przyjaciel.
-No dobra chciałam się upewnić,ale wiedz że nie mamy za złe że przyjaźnisz się z nim-Sara chciała coś powiedzieć,ale Hermiona uciszyła ją ręką-ja nie chcę stawać na drodze do waszej przyjaźni,ale nie mów o nim przy Harrym i Ronie.Wiesz że oni się nie lubią od pierwszego roku w Hogwarcie,ale jeśli ty uważasz że on jest godny zaufania i lubisz go to niech tak będzie.
-Hermiona?-Sara patrzyła na nią złym wzrokiem
-T-tak?-zapytała przestraszona
Sara rzuciła się jej na szuję i zaczęła ją tulić.
-Dziękuję że mnie rozumiesz.
Hermiona stała w miejscu zaskoczona tym wydarzeniem,ale po chwili uśmiechnęła się i przytuliła Sarę.Gdy Sara odkleiła się od Hermiony do pokoju weszła Lavender,i Parvati.Sara przebrała się w piżamę i poszła do swojego łóżka.Położyła się koło Elizy.Weszła pod kołdrę,przytuliła się do Elizy i zasnęła.Sara obudziła się przed wszystkimi.Ubrała się,spakowała do torby książki i wyszła cicho z pokoju.Zeszła do pokoju wspólnego.Była godzina 7:30.Wyszła na korytarz przez dziurę pod portretem i poszła do wielkiej sali na śniadanie.Było tam już dość dużo uczniów.Przy stole Slytherinu Sara zauważyła Draco.Uśmiechnęła się do niego,on odpowiedział tym samym.Sara usiadła przy stole gryffindoru i zaczęła jeść śniadanie.Po chwili do wielkiej sali weszli Harry, Ron i Hermiona.Sara uśmiechnęła się do nich,a oni podeszli i usiedli przy niej.
-Cześć-powitała ich Sara promiennym uśmiechem-jak tam wyspaliście się?
-No spało się nie najgorzej.-powiedział Ron
-O idzie McGonagall z planami lekcji.-powiedziała Hermiona-Dzień dobry pani profesor.
-Granger,Potter.Weasley i Smith.Proszę wasze plany lekcji.-powiedziała profesor i odeszła rozdając innym uczniom plany lekcji.
-Dzisiaj mamy: eliksiry,opieka nad magicznymi stworzeniami ,wróżbiarstwo,obrona przed czarną magią,zaklęcia,i transmutacja.-powiedział Ron
-Cudownie pierwsze eliksiry ze Snape'm-powiedział sarkastycznie Harry
Gdy zjedli śniadanie poszli do lochów na eliksiry.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Rozdział 39 Pierwsza lekcja oklumencji

Rozdział 45 Dzień z Draco

Rozdział 25 Nora